Eksploracyjna przygodówka Everybody’s Gone to the Rapture, która zadebiutowała w ubiegłym roku na PlayStation 4 spotkała się z ciepłym przyjęciem krytyków i niemałym zainteresowaniem ze strony fanów gatunku. Od kilku miesięcy po Sieci krążą plotki na temat jej pecetowego portu. Ostatnio zdawały się je potwierdzać nowe sterowniki firmy AMD, a także wpis na stronie SteamDB. Deweloperzy uznali wczoraj, że warto zrezygnować ze skrytości, przyznając na Twitterze, że ich najgorzej chroniony sekret jest prawdą i Everybody’s Gone to the Rapture rzeczywiście zmierza na PC. Wzbraniają się jednak na razie przed podaniem przybliżonej daty premiery. Jeżeli wierzyć informacjom AMD, tytuł będzie współpracował z goglami rzeczywistości wirtualnej HTC Vive, a także Oculus Rift, oferując przy tym poprawioną oprawę graficzną.

Na tym jednak nie kończą się zapowiedzi ze strony studia The Chinese Room. W rozmowie z serwisem Rock, Paper, Shotgun, deweloperzy zdradzili, że pracują w tej chwili nad zupełnie nowym projektem. Total Dark ma być grą RPG z widokiem izometrycznym, która inspirowana jest planszowymi bitewniakami, papierowymi grami role-playing, a także klasykami gatunku z pecetów.

Zapowiedź ta może zdziwić osoby znające dotychczasowe dokonania zespołu. Do tej pory twórcy dali poznać się bowiem jako pionierzy i popularyzatorzy podgatunku przygodówek, które powszechnie określane są przez graczy dwuznacznym terminem – walking simulator. Producenci podkreślili jednak, że od dawna nosili się z zamiarem zrealizowania tytułu takiego jak Total Dark, który w przeciwieństwie do ich wcześniejszych gier oferuje bogatą i rozbudowaną mechanikę rozgrywki. The Chinese Room obiecuje, że proces produkcji gry będzie otwarty i przejrzysty. Pod koniec kwietnia ma być gotowy jej pierwszy prototyp. Co ciekawe, Total Dark powstał w pierwszej kolejności jako fizycznie istniejąca planszówka. Jeżeli jej wirtualna wersja okaże się sukcesem niewykluczone, że twórcy zdecydują się wydać ją także w oryginalnej formie.

Źródło:
"Ender" - GRY-OnLine